diy - filcowe serduszka

Dziewczyny z Addicted to Crafts rzuciły wyzwanie, 
które z początku zignorowałam,
ale dziś do niego wróciłam, bo pomyślałam sobie,
 że właściwie dlaczego nie mogłabym  spróbować zrobić swojego pierwszego tutoriala...

W zeszłym roku chcąc przyozdobić troszkę dom na święta
 i nie zamierzając wydawać za dużo pieniędzy na kupno gotowych ozdób, 
wymyśliłam, że uszyję filcowe serduszka.
Można je wykorzystać jako zawieszki na choinkę, zrobić z nich girlandę, 
pojedynczo można dołączyć jako ozdoba pakowanego prezentu itp. 

Potrzebne materiały:
 filc, nici, igła, nożyczki, klej, watolina, wstążka, kawałek tekturki,
pomocne będą też szpilki i tamborek

Wykonanie:

1. Z tekturki wycinamy szablon w kształcie serca, mój szablon ma wymiary ok. 8/6,5 cm.
Następnie na filcu za pomocą szablonu odrysowujemy serduszka, po 2 sztuki na każdą zawieszkę.

2. Teraz jest czas na wyszycie śnieżynki.
Po skończeniu nie odcinamy nitki, tylko zostawiamy odpowiednią długość potrzebną do zszycia serduszka.

3. Przygotowujemy zawieszkę: kawałek tasiemki składamy na pół i sklejamy końcówki.

4. Tasiemkę wkładamy między dwa kawałki filcu i zaczynamy zszywać serduszko.

5. Pod koniec wypełniamy serduszko watoliną i zszywamy całość.

I gotowe!

Oczywiście, tak jak zapowiedziałam na początku,
 powyższe DIY zgłaszam na wyzwanie Addicted to Crafts:

niedzielny poranek

Uwielbiam poranki. 

Są takie ciche i spokojne.

Wypełnione zapachem świeżo parzonej kawy.

I są tylko moje.

***

7. NIEDZIELNY PORANEK

To już ostatnie zdjęcie w tym miesiącu na wyzwanie fotograficzne.

Wytrwałam do końca ;-) 

Wczoraj wieczorem wyszydełkowałam drugi ocieplacz do pary,

teraz pozostało mi tylko wykończenie.

Dom

To już przedostatnie skojarzenia w wyzwaniu fotograficznym u Uli. 

Tematem dnia wczorajszego był:

5. DOM

A dziś skojarzenia na hasło:

6. KWIAT/Y

Pelargonie to jedyne kwiaty,

 które jeszcze tak pięknie kwitną w moim ogrodzie. 

A na dodatek mają jeszcze pączki ;-)

Ciepła czerwień

Dzień 3: CIEPŁY

Mój zestaw na chłodne jesienne dni: baaaardzo ciepły szal i kapelusz.

***

A jak ktoś jest ciekawy

 z czym kojarzy się "Ciepły" innym uczestnikom wyzwania foto 

to zapraszam tutaj.

***

Dzień 4: CZERWONY

Czerwony kojarzy mi się z jesienią, 

a jesień to zbieranie owoców dzikiej róży.

listopadowe skojarzenia

Miałam chwilę zawahania 

czy brać udział w listopadowym wyzwaniu fotograficznym u Uli.

W tym miesiącu mój wolny czas skurczył się do minimum,

a krótki dzień i szybko zapadający zmrok nie sprzyja 

mojej fotograficznej kreatywności.

Przemogłam się jednak

i

 postanowiłam wykrzesać z siebie odrobinę energii

i poeksperymentować ze skojarzeniami do aktualnych tematów:

1. DZIŚ JESTEM ...

... w nastroju na jesienne spacery po lesie, 

z których obowiązkowo przynoszę coś do domu.

2. LISTOPAD KOJARZY MI SIĘ Z ... 

z przygotowywaniem się do świąt, planowaniem świątecznych wypieków, pieczeniem pierników, które dla skruszenia wymagają długiego leżakowania.

pokrowiec z t-yarn

Dziś post z serii drugie życie rupieci.

Stare krzesło z Ikei na chwilę zamieszkało w mojej pracowni. 

Dopóki nie znajdę nic odpowiedniejszego 

postanowiłam je troszkę powiedzmy "ubrać", 

żeby za bardzo nie straszyło swoim wyglądem. 

W pierwszej chwili wpadłam na pomysł szydełkowania 

pokrowca na siedzisko i oparcie ze zwykłej włóczki. 

Jednak kiedy w ręce wpadły mi stare t-shirty, 

od razu zmieniła koncepcję,

 szybko pocięłam koszulki i na grubym szydełku 

wydłubałam poniższy pokrowiec na krzesło i na oparcie do kompletu z tzw. t-yarn.

Krzesło ma mi niby służyć tylko przez chwilkę,

 ale ta chwilka się ciągle przedłuża, 

więc przynajmniej niech się lepiej prezentuje ;-)

czerwone bąbelkowe mitenki na szydełku

Czerwone mitenki na szydełku

zrobiłam wg wzoru z gazety Simply Crochet.

To był pierwszy wzór,

 jaki wypróbowałam jeszcze tego samego dnia, 

kiedy magazyn do mnie przywędrował.

Siedzę teraz na tarasie z kubkiem gorącej kawy

 i nie straszne mi jesienne poranne chłody

 z nowymi ocieplaczami na dłonie :-)

Czerwone szydełkowe mitenki spisują się doskonale,

ogrzewają dłonie,

a paluszki śmigają po klawiaturze pisząc nowego posta ;-)

ocieplacz na kubek

Niebieski ocieplacz na kubek

 wydłubany na szydełku 

zrobiłam w jeden wieczór.

 Z niecierpliwej potrzeby zrobienia czegoś małego,

 ale praktycznego.

Bez żadnego wzoru czy schematu.

Do kompletu powstała szydełkowa podkładka pod kubek, 

którą podejrzałam u Wink. 

Skorzystałam z jej tutoriala na podkładkę,

 a całość wykończyłam dodatkowym okrążeniem z pikotków.

Szydełkowy ocieplacz na kubek przy uszku wiązany jest na wstążkę. 

W głowie mam już pomysł na kolejny ocieplacz na kubek,

ale następny będzie zdobiony zimową śnieżynką ;-)

urodzinowy listopad po raz drugi

Druga kartka z serii Urodzinowy Listopad, 

bardzo podobna do tej,

którą pokazywałam wczoraj :-)

Urodzinowy listopad

Dziś dwie Mamy mają urodziny,

 z tej okazji powstały dwie karteczki na urodzinowe życzenia.

Na razie pokażę tylko jedną, 

która wyjechała wraz z solenizantką, 

druga kartka czeka wciąż na cenzurę ;-)

Powyższą kartkę zgłaszam na wyzwanie listopadowe na strychu. 

Wyzwanie polega na zinterpretowaniu poniższej mapki: